Gumka Invisibooble

Witajcie!!

Piękny jesienny wieczór zachęcił mnie do napisania nowego postu. Dzisiaj poświęcę czas pewnemu bardzo ciekawemu gadżetowi - gumka Invisibooble. Jest to bardzo popularna od kilku miesięcy gumka sprężynka.
Gumka ma jest cieniutka, elastyczna i ma kilka kolorów. Jeszcze do niedawna byłam do niej bardzo sceptycznie nastawiona. Mam dugie i gęste włosy. Obawiałam się, że gumka nie da rady spiąć moich włosów. Z resztą pewnie plącze się we włosach - pomyślałam. Jednak ciekawość była silniejsza i postanowiłam ją kupić. oryginalne gumki zakupiłam na jednej z wysp sieci salonów piękności DENIQUE w Warszawie.
W pudełeczku były 3 sztuki i zapłaciłam za nie 16zł.  Widziałam też możliwość zakupu bezpośrednio w sklepie internetowym DENIQUE. Do wyboru było kilka kolorów. Trudno mi było, zdecydować się na jeden kolor, więc kupiłam dwa pudełeczka. W każdym pudełku były 3 gumki w jednym kolorze. Zdecydowałam się  na brązową - chocolate brown i niebieską - blue navy. Brązowa ładnie się wtapia w kolor moich  ciemnych włosów- wygląda bardzo nautralnie. Niebieska zaś pasuje mi do większości ubrań. Gumeczki mam już jakieś 2 miesiące i sprawdzają się całkiem dobrze. Dzięki nim mogę związać włosy w kucyka zarówno nisko jak i wysoko. Trzeba tylko pamiętać, że do wysokich kucyków należy mocniej związać włosy.

Zalety to: elastyczna, dobrze trzyma się włosów (nie zsuwa się); nie plącze włosów.
Wady:  troszkę się odkształca przy zbyt mocnym wiązaniu włosów,ale po pewnym czasie wraca do swojego kształtu; twarda dla osób, które jednak preferują naturalne materiały.

Fajne gumki dla osób w różnym wieki, dla osób które mają różny styl i lubią podążać za nowościami :)

Jeśli macie jakieś pytania - zapraszam. Poniżej wklejam fotki moich gumeczek!

#invisibooble #gumka #sprężynka #włosy #Denique #DENIQUE #nowość #martalovesfashion








Różowa bluza Chupa Chups

Witam po dłuższej przerwie!

Wakacje dobiegają końca. Długotrwałe upały sprawiły, że piękna zieleń pożółkła, wysuszyły się liście i widoki zrobiły się nieco jesienne.
Postanowiłam się dzisiaj wybrać na poranny spacer z dwa, fajnymi dziewczynami. Mamą 7 miesięcznej Wiktorii i z samą młodą damą.

Bohaterem mojej stylizacji był lizak chupa chups. Kto z nas ich nie lubi?
Bardzo lubię łączyć sportowy styl z eleganckim, jednocześnie zadziwiając obserwatora jakąś ciekawostką w mojej stylizacji. Różowa bluza chupa chupsa jest pewnego rodzaju "puszczeniem oka" do widza.

Lato, to kolory, pastele. Różową bluzę zestawiłam z czarną, dziewczęcą sukienką Zara i kobaltowymi szpilkami H&M. Kolor szpilek idealnie pasował do logo bluzy. Moją stylizację uwieńczył miętowy pompon, który przyczepiłam do torebki.

Poniżej zdjęcia, które mam nadzieję dadzą Wam inspirację do codziennych stylizacji!

Sukienka  - Zara Woman
Bluza - H&M
Szpilki - H&M
Okulary - H&M
Torba - Zara
Pompon - AchVeverka














wiązane szpilki

Witam,

czas na nowy post. Ponieważ mamy już w pełni lato, to dzisiaj napiszę kilka słów o butach.
Hitem tego lata są wiązane szpilki. Często nazywane przez kobiety gladiatorkami, gdyż charakteryzują się cieniutkim wiązaniem od palców za kostkę. Niektóre mają dodatkowy mały suwak z tyłu na pięcie. Buty są typowymi sandałkami na wysokim obcasie tj. cieniutkiej szpilce o wysokości kilku centymetrów.  Sandałki są idealne dla osób wysokich o szczupłych stopach, kostkach i łydkach. Bardzo ładnie wyglądają zestawione ze spódnicami  rozkloszowanymi oraz tubami a także ze spodniami typu rurki i sukienkami.

Zakładając buty musisz pamiętać aby:

- mieć szczupłe nogi, kostki i łydki, gdyż źle dobrane mogą skróć Twoją sylwetkę bądź wyglądać po prostu nieestetycznie,
- zakładać do niej spódnice najlepiej rozkloszowane, ołówkowe, typu tuba oraz sukienki i spodnie typu rurki,
-  zadbać o swoje stopy tzn wykonać peeling stóp oraz pedicure,
-umieć chodzić w wysokich i cieniutkich szpilkach. Nieumiejętność chodzenia na szpilkach zawsze spotyka się z falą krytyki
- unikać chodzenia w szpilach podczas upału - zadaj o to, by twoja noga nie puchła i nie męczyła się podczas gorących dni. Kiedy noga puchnie, wiązanie staje się niewygodne dla stopy i prowadzi do licznych odcisków, odparzeń oraz do zaburzeń krążenia w kończynach dolnych.

pozdrawiam,

Marta.




Pudełko Shiny Box - Wiosenna Metamorfoza

Witajcie,

dzisiaj kilka słów odnośnie kosmetyków. Od 2 miesięcy korzystam z ofert Shiny Box. Są to starannie wypełnione po brzegi zestawy kosmetyków. Pudełeczko zawiera kosmetyki pielęgnacyjne, kolorowe i jeden produkt z linii SPA. Zanim otrzymacie takie pudełko należy wypełnić ankietę wg której dopasowywane są kolory i typy kosmetyków. Pudełko przyjeżdża do was raz w miesiącu kurierem pod wskazany adres (zazwyczaj w połowie miesiąca). Wcześniej dostajecie powiadomienie mailem.

Kwietniowe pudełko zawierało 5 kosmetyków wśród których można było znaleźć:

1. Tonik do twarzy Theo Marvee (Caviariste Perlique)- tonik pełnowartościowy 200ml
wspomaga proces naturalnego oczyszczania się i odnowy skóry, zmniejsza pory i przywraca równowagę hydro-lipidową. Po użyciu skóra wygląda na zdrową i rozświetloną. Zawiera ekstrakty z perły i kawioru, łagodzący D-phantenol i alantoinę, a także rozświetlające drobinki macicy perłowej.

2. żel do twarzy Biolaven Organic  - żel pełnowartościowy 150ml
Kosmetyk naturalny , produkowany przez firmę Sylveco. Nawilżająco-odświeżający żel myjący do twarzy delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń i makijażu. S

3. kamuflaż Glazel Visage - 1sztuka
Korektor do korygowania niedoskonałości skóry lub makijażu permanentnego . Ujednolica kolor skóry.

4. cień sypki Glazel - 1 sztuka
Świetlisty cień sypki. Można go stosować na sucho i na mokro.

5.  żel pod prysznic Dove (Purely Pampering z mleczkiem kokosowym i płatkami jaśminu) - pełnowartościowy - 1 sztuka
kremowy żel pod prysznic o lekko słodkim zapachu z eterycznymi nutami płatków jaśminu.

Dla szczęśliwców dołączony był antyperspirant roll-on od Pharmacy Laboratories.

Ponadto do pudełka dołączone były:saszetka suplementu diety wspomagającego proces odchudzania Prolavia, kremu do twarzy na dzień Biolaven i saszetka od Bioxsine z preparatem przeciw wypadaniu włosów.

Jestem bardzo zadowolona z pudełka! Dużo kosmetyków, dobrej jakości, Wszystko pełnowartościowe, oczyszczające i jednocześnie nawilżające :) Moją największą uwagę zwrócił tonik kawiorowy i z pewnością jego pierwszego przetestuję. Będzie on też przeze mnie recenzowany po upływie 30 dni.

Jeśli kochacie kosmetyki tak jak ja zapraszam do zamówienia chociaż jednego pudełka w ramach testu :) Nic nie tracąc zyskujecie kilka kosmetyków :)


Zapraszam do wejścia na linka http://shinybox.pl/?ref=88a659c

pozdrawiam,

Marta,











w stylu Barbie!

Witajcie!

Dzisiaj chciałabym się skupić na czymś nowym. Na kolorze różowym, który kojarzy mi się z dziewczęcym stylem, lekkością, świeżością. Róż to idealny kolor na wiosnę.

Jeśli chodzi o najnowsze kolekcje na wiosnę/lato 2015, to znany projektant Jeremy Scott przedstawił nam kwintesencję różu podczas ostatniego pokazu Moschino. Otóż zaprojektował  i przedstawił nam już ubiegłym roku wspaniałą kolekcję w stylu barbie. Jeremy Scott kocha kontrowersyjne połączenia, ponieważ wcześniej mogliśmy poznać jego wzory inspirowane marką Mc Donalds :)

Dla mnie ta kolekcja jest świetna. J. Scott jest przykładem osoby, która łączy modę z fantazją, elegancję z eleganckim sportowym stylem, który uwielbiam. I właśnie nadszedł ten czas, w którym możemy zainspirować się tą kolekcją wybierają różowe ciuchy. Za pewne nie każda z nas lubi różowy, dlatego postawmy na detale. Różowa bluzka, różowa torebka w kolorze fuksji czy buty w kolorze pudrowego róży. Jeśli masz ochotę i odwagę na więcej tym lepiej.

Jeśli wybieramy się na jakąś okazję postawmy na różowe spódnice. Bardzo modne są teraz tiulowe spódnice typu baletnica w kolorze cukierkowego lub pudrowego różu. To idealne rozwiązanie na ślub, wesele czy komunię.

Poniżej podaję Wam kilka bardzo fajnych inspiracji. Pamiętajmy, aby nie bać się łączyć ubrań. Jeśli założysz różową tiulową spódnicę przełam ją granatową bluzką koszulową, lub skórzaną ramoneską :)






 pozdrawiam!

Marta <3

źródło: LaModeinfo.pl, glamourmagazine.co.uk

Wielkanocne życzenia!

Kochani,

z okazji Świąt Wielkanocych życzę Wam dużo spokoju, zgody oraz pojednania wśród najbliższych.
Mam nadzieje, że ta deszczowa aura nie popsuje Wam nastrojów!


Na moim blogu pojawił się chwilowy zastój spowodowany brakiem czasu :( Praca i studia sprawiają, że
wychodzę rano i wracam późnym wieczorem do domu. Jednak już na dniach pojawi się nowy post.
Zdradzę tylko jedno - będzie różowo!

pozdrawiam,

Marta.


Krem z witaminą C - Sesderma

Witajcie!

Za oknem szaro i ponuro. Za pewne wiele z was marzy już o tym by przyszła wiosna - ja także. Każdego dnia brakuje mi słońca. Czuję jak tę zimę odczuwa moja cera. Stała się lekko szara. Niestety buzia nie jest taka promienna jak latem. Znalazłam jednak bardzo przyjemne i proste rozwiązanie w postaci bardzo  kremu do twarzy, który świetnie sobie radzi z taką ponurą aurą.Obecnie skończyłam 27 lat i wybierając krem do twarzy skupiam się głównie na nawilżeniu, uelastycznieniu i rozpromienieniu mojej skóry. Wybrałam krem marki Sesderma.
Sesderma to znana, renomowana firma kosmetyczna istniejąca na rynku od blisko 25lat. W swoim asortymencie posiada wiele produktów dystrybuowanych przez najlepsze salony kosmetyczne w Polsce i na świecie. Ja wybrałam krem nawilżający z witaminą C z lini C-Vit. Dlaczego? Kremy z witaminą C są idealne dla kobiet powyżej 25 roku życia.

Witamina C ma cudowne działanie na naszą cerę, ponieważ:

-stymuluje produkcję kolagenu,
-działa antyoksydacyjnie,
-przeciwzapalnie,
-immunostymulująco,
-wzmacnia naczynia krwionośne,
-poprawia koloryt skóry (rozjaśnia przebarwienia),
-przyspiesza gojenie!

Kremu Sesderma C-Vit używam od kilku miesięcy. Jest lekki - ma konsystencję lekkiego żelu. Ponadto ma przyjemny lekko cytrynowo-pomarańczowy zapach. Jest dobry pod makijaż, ponieważ szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy tłustej warstwy. Stosowany jesienią poprawia mi nastrój! Jest dobry zarówno na dzień jak i na noc. Nie ma zatem tutaj obawy, że kupując jeden słoiczek kremu np. na dzień będziemy musiały kupić drugi na noc.

Poniżej przedstawiam zdjęcia opakowania i kremiku, abyście mogły zobaczyć jak wygląda :)





Krem jest marką profesjonalną i możemy go dostać w dobrych i sprawdzonych salonach kosmetycznych. Ja polecam Wam sieć salonów piękności Denique. Dlaczego? Tego kremu nie dostaniecie w drogeriach ani supermarketach. Sieć salonów piękności Denique oferuje nam coś więcej! Salony możecie znaleźć w centrach handlowych i co najważniejsze prowadzą nie tylko sprzedaż stacjonarną, ale także sprzedaż internetową z wysyłką. Jest to sprawdzone miejsce. Kupując tutaj mamy pewność, że otrzymamy sprawdzone, oryginalne produkty.Tutaj znajdziecie link do sklepu:

                                                            http://denique.com.pl/pl/

Zapraszam do zapoznania się ze sklepem oraz do przetestowania kremów, bo jesteśmy tego warte!

pozdrawiam serdecznie,

Marta.

sylwestrowe inspiracje - postaw na cekiny!

Witajcie,

do sylwestra pozostały już tylko dwa dni. Z pewnością większość z was wybiera się na jakąś imprezę lub na bal. Dzisiaj chciałabym wam przekazać kilka wskazówek. A mianowicie co wybrać i czym się kierować układając sylwestrową stylizację. Cekiny od lat są nieodłącznym elementem karnawałowej kreacji. Są również modne i w tym roku są modne. Należy jednak zwrócić uwagę na kolor. Otóż w tym roku jesienią królowała zielen. Tak jest i ze stylizacjami sylwestrowymi. Bardzo modne są zielone sukienki z cekinami. Zieleń może mieć różne odcienie. Może to być kolor oliwkowy albo seledynowy. Może to być też zieleń z opalizowanym poświtem.  Sukienki zazwyczaj mają długi rękaw i głęboki dekolt na plecach. Do takiej sukienki najlepiej dobrać buty o gładkiej strukturze. Jaki kolor? Zależy to tylko od was. Najbardziej poprawną formą jest dobieranie koloru butów do sukienki. Można jednak przełamać ten stereotyp i poszaleć z innymi kolorami. Pamiętajmy jednak, aby nie dopuścić to zbyt dużego kontrastu.
Jeśli zielony nie jest naszym kolorem, to możemy też postawić na srebro i od zawsze klasyczną czerń. Pamiętajmy, że moda to zabawa. Nie bójmy się dodawać skromnych gadżetów. Co zatem stosować tak, aby było to modne i dodawało naszej kreacji blasku?

- jeśli wybierasz klasyczne buty, wybierz takie, które mają jakiś ciekawy dodatek. Może to być klasyczny, czarny but z metalowym obcasem - złotym lub srebrnym
- jeśli szukasz jakiegoś okrycia pomyśl o futerku - są hitem tej zimy :)
- jeśli szukasz eleganckiej torebki - wybierz małą, pudełkową torebkę, one również są modne w tym roku!
- jeśli chcesz pomalować usta, wybierz czerwień lub bordo, ale uważaj, aby nie nałożyć zbyt dużo szminki a twoje oko było w tym przypadku jedynie lekko podkreślone!

poniżej przedstawiam wam trzy proste, ale na prawdę modne i eleganckie porpozycje.

Życzę szampańskiej zabawy!

Marta.




świąteczne życzenia

Kochani,

z okazji Świąt Bożego Narodzenia pragnę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia.
Dużo zdrowia, spokoju, odpoczynku oraz wszelkiej pomyślności w nowym 2015 roku!!

A już niedługo pojawią się propozycje na sylwestrową noc!

pozdrawiam,

Marta.


pierścionek ceramiczny

Witam,

dzisiaj chciałabym wam powiedzieć kilka słów na temat biżuteri! Nie ma na tym świecie chyba żadnej dziewczyny, która by jej nie kochała :) dlatego dzisiejszy post będzie o bardzo modnych pierścionkach ceramicznych. W swoim poście opowiem wam o pierścionkach wybranej przeze mnie firmy - Melano. Pierścionki ceramiczne są hitem trendu jesień - zima 2014. Pierścionki wykonane z ceramiki. Przeważnie w dwóch kolorach białe lub czarne. Mają różne grubości i ścianki szlifowane pod różnym katem bądź całkowicie gładkie.

Firma Melano jest to holenderska firma, która założona przez małżeństwo Jeanne Wessels i  John Pepels. W swoim portfolio posiada biżuterię w której wykorzystuje się najszlachetniejsze materiały: złoto, srebro, stal szlachetną, stal szlachetną platerowaną różowym złotem, ceramokę a także kamienie półszlachetne, cyrkonie i szkło. Jedynym przedstawicielem te firmy na polskim rynku jest Olieen Sp. z o.o.

Firma posiada szereg przepięknych pierścionków ceramicznych. Moją uwagę zwrócił model "Twisted".
Jak podaje producent jest to pierścionek ceramiczny o szerokości 7mm, wykonany z super wytrzymałej ceramiki, hipoalergiczny, poza tym przybiera temperaturę ciepła. Może on być w kolorze białym lub czarnym, ale widziałam też srebrne. Ogromnym atutem i jednocześnie atrakcją jest element wymienny w postaci cyrkoni. Możecie same zaprojektować pierścionek! Jak to zrobić? Pierścionek posiada element wymianny. Może to być wspomniana już przeze mnie cyrkonia bądź kamień szlachetny. Oczko mają różne kształty, wy wymieniacie je poprzez wkręcenie go do pierścionka.

Ten pierścionek to idealny gadżet dla każdej z nas. Klasyczny pierścionek z możliwością ozdabiania go we własnym zakresie. Idealny na prezent dla mamy, siostry, przyjaciółki lub po prostu dla Ciebie.

Koszt pierścionka - 129 zł, koszt cyrkoni -56 zł

Przedstawiam Wam zdjęcia!









Jeśli chciałbyście poczytać coś jeszcze o firmie i jej wyrobach zapraszam na stronę producenta:

www.melano.pl

Nie wiem jak wy, ale ja się na niego skusiłam :)

pozdrawiam serdecznie!

Marta.

Dermedic HDRAIN 3 HIALURO - recenzja



Witajcie,
Czas na kosmetycznego newsa. Uwielbiam kosmetyki, dlatego starannie śledzę rynek  kosmetyków i dermokosmetyków wybierając te, które spełnią moje oczekiwania.
Od jakiegoś czasu borykam się z bardzo wysuszoną skórą. Gdy przyglądałam się swojej skórze z bliska zauważyłam łuszczącą się z wysuszenia skórę, która niekiedy wiązała się z dyskomfortem tj. uczuciem naciągniętej skóry. Sytuację utrudniały punktowo pojawiające się wypryski. Czułam, że brakuje mi odpowiedniego preparatu, który jednocześnie oczyści i nawilży moją skórę.
Stosowałam wiele preparatów. Były to przeważnie środki dobrych  firm  różnego rodzaju zarówno pianki jak i żele. Wiele z nich nie spełniało moich oczekiwań. Słabo oczyszczały, ciężko rozprowadzały się po skórze w połączeniu z wodą. Po 30 dniowym okresie stosowania czułam, że moja skóra nadal jest sucha i napięta.
Około miesiąc temu zdecydowałam się przetestować kosmetyk firmy Dermedic a dokładniej żel do mycia  z linii HYDRAIN 3 HIALURO. Jest to linia dermokosmetyków dedykowanych skórze wyjątkowo suchej, wymagającej intensywnej pielęgnacji nawadniającej. Przedstawiony przeze mnie żel ma postać kremu- 200ml w tubie. Składniki aktywne to: woda termalna, kwas hialuronowy, olej macadamia, algi morskie.






Test trwał 30 dni. Żel używany był codziennie, 2 razy (rano i wieczorem) po uprzednim demakijażu mleczkiem kosmetycznym. Żel po połączeniu z wodą zmieniał konsystencję na lekko kremową  dzięki czemu delikatnie pielęgnował moją skórę. Ponadto miał delikatny, przyjemny zapach i bardzo ładnie się zmywał. Ponadto nie wymagał użycia dużej ilości wody, aby pozbyć się resztek żelu z twarzy. Po około 2 tygodniach zauważyłam zmianę. Moja skóra była mniej napięta, gładka, miękka. Zmniejszyły się oznaki łuszczenia się skóry.  Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.



W 3 tygodniu stosowania przydarzyła mi się bardzo przykra sytuacja. Wybrałam się na zabieg kosmetyczny kwasem pirogronowym i zostałam oparzona. Na mojej skórze pojawiły się dwa miejsca mocno zaczerwienione z lekkim wysiękiem. Czułam, że moja skóra jest znowu sucha. Bardzo mnie bolała. Postanowiłam ratować się moim żelem. W końcu miał być głęboko nawilżając. W dalszym ciągu myłam buzię tym żelem, ale postanowiłam dołączyć do tego  płyn micelarny  z tej samej serii i mgiełkę na bazie aloesu, którą kupiłam w Rossmanie. Kuracja trwała 3-4 dni. Nie uwierzycie, ale po tych 3-4 dniach moja skóra zaczęła się regenerować. Dzięki aktywnym składnikom nawilżającym oraz regenerującym zaczerwienienia zniknęły a skóra zregenerowała się i nie była już tak napięta. To nie prawdopodobne, że skóra tak szybko wróciła do normalnego funkcjonowania. Wierzę, że Dermedic w dużym stopniu pomogło mi zwalczyć ten problem.



Jeżeli chodzi o oczyszczanie skóry, to tutaj jest trochę słabiej. Preparat zdecydowanie lepiej sprawdza się w nawilżeniu niż czyszczeniu skóry, ale taka jest jego rola, aby przywracać skórze dobrostan poprzez intensywne nawilżanie.

Podsumowując:

Zalety:

- intensywne nawilżanie
- lekka, kremowa konsystencja
- przyjemny zapach
- wspomaga kurację spowodowaną lekkimi oparzeniami
-pozostawia skórę gładką, miękką, nawilżoną
- hypoalergiczny

Wady:

- słabo oczyszcza

Czy kupię go jeszcze? Oczywiście! Myślę też, że mogę Wam go z całego serca polecić jeśli Wy także macie kłopot z suchą i łuszczącą się skórą. 

Polecam MartaLovesFashion
Źródło: dermedic.pl, doświadczenia własne

Jesienny Kobalt

Witajcie,

czas na nowy post!
 Tym razem zdecydowałam się na kobalt a w zasadzie na kobaltowy akcent.
Gdybym miała wymienić Wam kolor, który mi się kojarzy z jesienią, to byłyby to odcienie niebieskiego, bieli i czerwieni. Kojarzą mi się z niebem, chmurami, liścmi.
Kobalt był modny już w zeszłym roku. W tym również. Najpiękniej wygląda, gdy jest nasycony i przemycony w formie małego dodatku. Ja zdecydowałam się na buty - niewysokie szpilki, które zestawiłam z jeansami i białym żakietem. Kolejnym dodatkiem jest apaszka. Może być klasyczna biało-granatowa lub coś co nada trochę "pazura" - czerwona. Kobalt, to idealny kolor dla każdego typu urody. Zarówno dla brunetek jak i blondynek a w szczególności rudowłosych.  Na zdjęciach przedstawiam Wam kilka propozycji jak zestawić kobalt :)

pozdrawiam!!

Marta.